Gotowanie jak magia.

Gotowanie jest trochę jak magia; lata praktyki, tajemna wiedza i "przeczucie". Ogromna ilość produktów, sposobów przyrządzania, przypraw i rodzajów kuchni sprawia, że istnieje nieograniczona ilość sposób, smaków i doznań. Problem się pojawia, gdy z przyczyn od nas niezależnych, drzwi do niektórych smaków się zamykają. Nietolerancja glutenu, czy też jej bardziej rygorystyczna wersja - celiaklia - to na pewno duży wstrząs, szczególnie dla tych, dla których gotowanie to nie tylko codzienny obowiązek, ale też pasja.
Mimo wszystko, czasem, gdy jedne drzwi się zamykają, kolejne się otwierają
Na tym blogu, będą się pojawiać przepisy bezglutenowe, zarówno mięsne jak i wegetariańskie. Przy wykluczeniu produktów zbożowych, które są tak dużą częścią codziennej diety, to i tak duże ograniczenie. Niemniej jednak, jest to również wyzwanie. Podejmuję je!

Jeśli gotowanie jest trochę jak magia, to uroczyście przyrzekam ugotować coś pysznego! xx

Komentarze