Krewetki w sosie szampanowo-szafranowym z makaronem ryżowym

W tym roku, Sylwester i Nowy Rok będą zupełnie inne - zwariowane, ale nie w dobry sposób. Nieunikniona przeprowadzka zepsuła wszystkie plany, więc ten przepis będzie jedynym przepisem sylwestrowym. Już siedzę na pudłach, bo pakowanie trwa już drugi dzień. Nie znoszę przeprowadzać się, ale nowe mieszkanie na Nowy Rok może być przyczynkiem do czegoś nowego i ekscytującego, ponieważ plany na rok 2017 mam ogromne i ambitne. Czeka nas dużo zmian, mam nadzieję, jak co rok, że na lepsze. 

Sos szampanowo-szafranowy to mój ulubiony sos, który smakiem nie przypomina niczego innego. Szafran jako przyprawa, jest nazywana złotem wśród przypraw, ponieważ 0,2g dobrego szafranu kosztuje około 4-5 zł. W Tesco można znaleźć większe opakowania. 

Warto poświęcić kilka słów samej przyprawie. Szafran jest chyba najbardziej interesującą (i najdroższą - niektórzy płacą nawet 1000 dolarów za kilogram!) przyprawą na świecie. O ile inne przyprawy to nasiona, liście lub kwiaty roślin, tak szafran to po prostu znamiona słupków kwiatowych kwiatowe jednego z rodzajów krokusa. Na kilogram szafranu, potrzeba aż 200 tysięcy kwiatów! Z całej roślina zbiera się tylko te drobne znamiona, a następnie suszy nad ogniem. Ich płomiennie czerwona barwa może zmylić, jednak po dodaniu do potrawy, barwi ją na przepiękny złoty kolor, niczym zmiksowane słońce. 



Szafran uchodzi za ciekłe złoto i ze względu na kolor, który nadaje potrawom i ze względu na cenę. Jego zapach jest charakterystyczny, mocny, i nie każdemu przypadnie do gustu. Trzeba ostrożnie dodawać szafran, gdyż potrzebuje nieco czasu i temperatury, aby całkowicie uwolnić swój kolor i smak. W połączeniu z delikatnym smakiem słodkiego szampana i kruchej krewetki, tworzy danie warte królów. Idealne na uroczystą kolację lub Sylwestrowe spotkanie ze znajomymi. Poniżej przepis na 4 średnie porcje dania.

15-20 krewetek gotowanych, surowych bądź mrożonych (zależy na ile lubicie się bawić o oprawianie krewetek)
80 ml szampana
0,2g szafranu
50 dkg masła
400 ml śmietanki 30%
1 paczka makaronu ryżowego
sok z połowy cytryny
pieprz, sól

Makaron wrzucamy do wrzątku i trzymamy pod przykrywką przez 3 minuty; następnie odsądzamy na durszlaku i opłukujemy długo zimną wodą, aby się nie posklejał. Jeżeli krewetki są surowe, ukręcamy główkę, obieramy z pancerza i pozbawiamy żyłki. Jeżeli krewetki są gotowane, postępujemy podobnie, ale krócej smażymy, a jeśli są mrożone, należy je dobrze rozmrozić. Na suchej patelni prażymy szafran, aż zacznie intensywnie pachnieć. Odkładamy szafran do miseczki, a na patelni roztapiamy masło i smażymy krewetki. Surowe krewetki smażymy około 2-3 minut, gotowane około minuty, zaś mrożone około 1,5 minuty. Gdy krewetki są gotowe, ściągamy je z patelni, pozostawiając na niej soki oraz pozostałe masło z krewetek. Dodajemy wcześniej uprażony szafran. Powoli mieszkając dolewamy na patelnię szampana, a następnie śmietanę kremówkę. Pozostawiamy na około 10 minut, aby sos się nieco zredukował i zgęstniał, następnie dodajemy krewetki, sok z cytryny oraz sól i pieprz do smaku. Na końcu dodajemy makaron, mieszkamy, i szczypcami możemy nakładać porcje.



Smak jest niezapomniany, gwarantuje. Danie może stać się gwiazdą wieczoru większą, niż wszystkie gwiazdy na Sylwestrze TVN-u. Może być też wykwintną kolacją dla drugiej połówki bądź dobrego przyjaciela. Do tego lampka schłodzonego szampana i czujesz się jak król.


W tym miejscu pozostaje tylko życzyć Wam ekscytujących podróży kulinarnych w przyszłym roku, pracowania nad spełnianiem swoich założeń i pomyślności na każdym kroku tej drogi. Do przeczytania za rok!



  

Komentarze

  1. Z makaronem ryżowym jeszcze nie próbowałam. :)
    https://jaglusia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz