Orientalna surówka z czerwonej kapusty - prosta i do przygotowania w kilka minut!

Coraz więcej wspaniałych warzyw wypełnia stoiska na targach i straganach, więc czas przerzucić się na chrupiące, pachnące i pełne witamin warzywka!

Sałatki, chłodniki, surówki i grillowane warzywa również nie unikną mojej orientalnej przemiany. Nawet czerwona kapusta.

O zdrowych właściwościach czerwonej kapusty można się rozpisywać na całą pracę magisterską. Mimo to, do tej pory nie bardzo za nią przepadałam, szczególnie za podsmażaną czy gotowaną. Lubię jak warzywo zachowuje swój smak i strukturę, a nie zmienia się w papkę.

To co zawsze mnie w niej zachwycało to kolor. Odcienie filetu, różu to niezwykle fotogeniczna paleta barw. Widząc piękną, niewielką główkę na targu, nie mogłam się oprzeć.

Pierwsza partia przypadła na eksperyment z surówką. Poszatkowałam część kapusty, otrzymując około 2 szklanek fioletowych pasków. Wtedy dodałam:

• 2 łyżki octu ryżowego
• 1 płaską łyżkę cukru brązowego
• 1 łyżkę sosu rybnego
• 2 łyżki mirinu
• 2 łyżki oleju zesamowego
• 1/2 łyżeczki soli (do smaku, lubię słone potrawy)
• 1 łyżkę ziaren sezamu

Wymieszałam i już po kilku minutach była pyszna. Można jednak przykryć folią i zostawić na noc w lodówce. Smakuje wyśmienicie!

Należy jedynie uważać z solą; dodając sos rybny, który jest również trochę słony, po dodaniu soli możemy lekko przesadzić, dlatego najlepiej dosolić do smaku po dodaniu wszystkich składników i wymieszaniu.

W drugiej wersji, oddzieliłam połowę przygotowanej kapusty i dodałam łyżeczkę Sambal Oelek - jeśli lubicie pikantne smaki. Również smakowała super!

Jest chrupiąca, lekka i aromatyczna. Świetnie się sprawdzi do grillowanego mięsa lub smażonej ryby, a ja mam na nią jeszcze jeden pomysł, więc oczekujcie kolejnych pomysłów na jej wykorzystanie!

Hao!