Krewetki w sosie z mango i mleczka kokosowego z makaronem ryżowym

Tak długo nic nie wrzucałam na tego bloga, że powoli o tym zapominam; gotuję, a jedzenie znika zanim zdążę choćby dobiec do aparatu. Natłok obowiązków, zmian i nowych wyzwań sprawił, że złapałam lekką zadyszkę (poza tym, na Netflixie są 2 sezony "Gotham"...), ale dzisiaj są moje urodziny, więc z kawą w ręku i bezglutenowymi muffinami bananowymi na talerzu, wracam do pisania o jedzeniu. 

Sosy to mój konik; zdecydowanie. Uwielbiam sosy, bo wszystko co jest z sosem - jest lepsze. To jak masło albo śmietana. A gdy sos jest zrobiony na śmietanie, to już w ogóle. Ale czasem, sosy potrafią być tłuste, a z reguły są kaloryczne. Kiedyś się o tym nie myślało. Jak byłam mała, moja babcia robiła najprostszy, najlepszy sos pomidorowy na sokach z mięsa młodego broilera, z pomidorami z ogródka i domową śmietaną. Takich rzeczy się nie zapomina, i to danie wspominam częściej niż babci pierogi ruskie. 

Dzisiaj, na progu 26 roku życia, wspominam wszystkie pyszne sosy, które jadłam, a pamiętam ich sporo. Carbonara, Arrabiata, zwykłe Spaghetti oraz wszystkie sosy, które powstały z tego, co akurat było w lodówce. Sos to najlepsze jedzenie dla duszy na Ziemi. I nikt chyba nie zaprzeczy.

Makaron, który proponuję Wam dziś powstał na urodziny naszego znajomego, w mojej głowie, oraz trochę z przypadku.

Uwielbiam kremową konsystencję oraz słoneczny kolor tego sosu; rozjaśnia zimowy stół. Proste składniki, brak mąki, zagęszczaczy, czy gotowych kostek jest przepisem na dobry sos. Składniki na to danie z łatwością zapamiętacie.

Na 4 osoby:

2 średnie dojrzałe mango

20 krewetek (średnich)

1 opakowanie makaronu ryżowego

1 mleczko kokosowe (400-425 ml)

2 ząbki czosnku

pół czerwonego chili (świeżego lub marynowanego) lub pół łyżeczki płatków chili

10g świeżego imbiru

sok z 1 limonki

1 łyżka octu ryżowego

2 łyżeczki, mieszanki curry, kurkumy, galangalu 

pół łyżeczki mielonego anyżu

sól, pieprz

2 łyżki oleju z orzeszków ziemnych lub oleju kokokosowego

Mango obieramy ze skóry i delikatnie odcinamy miąższ owocu od pestki. Miąższ blendujemy na gładką masę. Makaron przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, przepłukujemy dokładnie zimną wodą i odstawiamy. Krewetki świeże obieramy z pancerza, pozbawiamy głowy i żyłki. Jeżeli są mrożone, rozmrażamy i pozbawiamy ogonków. 

Na patelni rozgrzewamy olej; na gorący olej wrzucamy pokrojone drobno: czosnek, po chwili imbir oraz chili. Gdy się lekko zrumienią, dodajemy krewetki, polewamy je sokiem z limonki i smażymy około 1,5 minuty. Następnie dodajemy mango i lekko mieszając trzymamy na średnim ogniu kilka minut. Wtedy, dodajemy mleko kokosowe (jeżeli masa oddzieliła się od wody, najlepiej najpierw wylać mleczko do miseczki, wymieszać dokładnie i wtedy dodać do krewetek). Na końcu dodajemy curry, kurkumę, galangal, anyż, sól pieprz oraz ocet ryżowy. Na koniec dodajemy gotowy makaron i mieszkamy go dokładnie z sosem, Po 2 minutach danie może lądować na talerzu.

Pyszny obiad gotowy w zaledwie 30 minut. Posmakował nam bardzo i chyba na dobre zagości w domowym menu. Nadaje się na spotkanie z przyjaciółmi, ale też szybki sobotni obiad z rodziną.